Firma Chanel ogłosiła powstanie nowej kolekcji biżuterii. Ma być idealnym dodatkiem dla każdej kobiety.
Kolekcja o nazwie "Chanel Camelia Brode" została zainspirowana osobą Gabrielle Bonheur Chanel, czyli przesławną Coco. Uwielbiała kwiaty, szczególnie kamelie, których wielkie, delikatne płatki połączone były z niezwykłą prostotą. Podobno Mademoiselle Chanel umieszczała takie kwiaty dosłownie wszędzie: w domu, w firmie czy też… na własnym ubraniu.
By uczcić osobę Coco Chanel, firma Chanel zdecydowała się na wydanie specjalnej kolekcji, której głównym motywem są… kamelie. Oto przykłady tej niezwykłej biżuterii:
Naszyjnik wykonany z 18-karatowego, białego złota. Do jego ozdobienia wykorzystano aż 584 diamenty w szlifie brylantowym. Ich łączna masa wynosi 7.5 karata. Ciekawostką jest także użycie 164 białych pereł Akoya.
Bransoleta wykonana z 18-karatowego złota z osadzonymi na niej diamentami w szlifie diamentowym. Łączna ilość 824 kamieni ma masę 6 karatów.
Kolekcja składa się nie tylko z samej biżuterii. Oto zegarek Camelia Brode Secret. Do jego stworzenia użyto 283 diamentów w szlifie brylantowym oraz 18-karatowego białego złota złota. Pasek wykonano z czarnej satyny.
Pierścionek Camélia Brodé Toi & Moi z 18-karatowego, białego złota i 174 diamentów w szlifie brylantowym. Łączna masa kamieni: 1.2 karata.
A jak Wam podoba się nowa, diamentowa kolekcja Chanel?
Źródło: luxury-insider.com
Cezary Szczepański
