Motywy zwierzęce powracają, jednak tym razem te łagodne zostały zastąpione nieco bardziej drapieżnymi.
Motywy zwierzęce królują w biżuterii już od kilku sezonów. Śmiało można rzec, że są w zasadzie jednym z dominujących trendów w modzie. Najpopularniejszym wzorem są cętki, z kolei materiałem – futro. Z kolei najchętniej wybieranymi akcesoriami są ozdoby z piórami.
Niezwykle popularne stały się nawiązania do świata zwierząt. Koronnym przykładem jest chociażby zeszłoroczna kolekcja MiuMiu. To dzięki niej świat mody opanowały jaskółki i słodkie kociaki.
Jesienią na wybiegi wkroczyły dzikie koty i sarny, a to dzięki, między innymi Topshop Unique.
Warto przypomnieć, że premiera „Alicji w krainie czarów”, wraz z którą powrócił Biały Królik i Kot z Cheshire, z pewnością wzmogła modę na motywy zwierzęce.
Gdy biżuteria zwierzęca stawiała swoje pierwsze kroki na wybiegach, nikt nie myślał, że będzie nam królować aż przez kilka lat. Wciąż jest bardzo popularna i szybko znika ze sklepowych półek.
Obecnie najpopularniejsze są sowy. Obok nich zaś: lisy, myszy, pająki, żuki, jaszczurki i węże.
K.S.
Źródło i fot.: groszki.pl
