Strona Główna Aktualności Prix de Beaute 2011

Prix de Beaute 2011

1259


W warszawskim Zamku Ujazdowskim magazyn "Cosmopolitan" wręczył statuetki najlepszym kosmetykom roku, przyznając im prestiżowy tytuł Prix de Beaty 2011. Nagrody wręczały kobiety piękne i stylowe m.in. Patricia Kazadi, Halina Mlynkova, Małgorzata Socha, Magdalena Schejbal i Edyta Herbuś.
Kryształowe diamenty trafiły w ręce firm, których produkty nominowane były w ośmiu kategoriach: twarz, uroda, włosy, zapach dla kobiet, zapach dla mężczyzn, pielęgnacja, zabieg pielęgnacyjno-kosmetyczny. Jurorzy konkursu, m.in. aktorka Anna Mucha i Hanna Wolska, redaktor naczelna "Cosmopolitan", oraz specjaliści od zdrowia i urody, a także czytelniczki magazynu wybrali ich zdaniem najlepszy kosmetyk roku. Produkty zgłoszone do konkursu były oceniane pod względem jakości, zgodności opisu producenta z faktycznym działaniem, stopnia zadowolenia z jego stosowania oraz stosunku jakości do ceny. Piękno oczywiście jest subiektywne, może być też wewnętrzne, ale nic tak nie poprawia samopoczucia kobiecie jak kosmetyki właśnie.
Przyznaję, że zamiast w wodzie mogłabym się kąpać w balsamach. Nie lubię jednak tych o zapachach produktów spożywczych, preferuję zdecydowanie te naturalne. Na co dzień jestem pragmatyczną i kupuję kosmetyki wtedy, gdy jakieś się kończą. Nie buszuję po drogeriach, bo wiem jak kuszące są zapachy – zdradziła Katarzyna Cichopek.
Miłość do wszelkiego rodzaju balsamów wyznała głośno także młoda mama, Magdalena Schejbal, których stosowanie po kąpieli uważa za jeden z przyjemniejszych codziennych rytuałów.
Lubię mieć głęboko nawilżoną skórę. Na co dzień się nie maluję. Jestem naturalną blondynką, a w dodatku mam jasne rzęsy, więc od czasu do czasu wrzucam tylko puder na twarz, który jako jedyny kosmetyk zawsze noszę w torebce – dodała aktorka.
Ewa Szabatin też ma nieodłącznego przyjaciela.
Kremy, kremy, kremy. Na nie wydaję najwięcej pieniędzy. Jeden z moich ulubionych, sprawdzonych i niezbędnych kosmetyków to rewelacyjny wypełniacz zmarszczek pod oczy, z którym rzeczywiście się nie rozstaję – wyznała tancerka.
Galę poprowadzili Beata Sadowska, jak zawsze piękna, oraz Rafał Królikowski, męski brylant, który zdradził, że zdarzało mu się kiedyś podkradać mamie, a teraz żonie, różnego rodzaju kremy. Muzycznym gościem wieczoru była Aga Zaryan.
Była też biżuteria! Ale… prosimy o więcej!
AM/ks

BRAK KOMENTARZY

Odpowiedz