Nocne, sobotnie niebo rozświetliły ogromne kule ognia – do dziesięciu metrów długości i czterech metrów średnicy. Tzw. Fire Bool były tworzone przez miotanie pyłu bursztynowego przez źródło otwartego ognia.
Zarówno kule były różne, jak i techniki ich tworzenia i miotania. Ciepło można było odczuć już z odległości 15 metrów.
Bursztyn pali się, ponieważ składa się z 61-81% węgla, 8,5-11% wodoru i 15-0,5% siarki. W pokazie jest wykorzystywana właściwość węgla do wybuchu w odpowiedniej mieszance z tlenem.
Pokaz został zorganizowany przez Towarzystwo Współpracy z Miastami Bliźniaczymi Torunia z siedzibą w Dworze Mieszczańskim dla gości z miasta partnerskiego z Lejdy (Holandia). Przygotowali go Eryk Popkiewicz i Łukasz Gackowski. Na nocne widowisko przybyli także mieszkańcy Torunia.
Opracowała: Katarzyna Stępień
Źródło: amber.com.pl
Fot.publiboda.com